Powódź 2006 - okolice ulicy Częstochowskiej

W Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim Burmistrz Miasta odebrał od ministra Janusza Kaczmarka promesę dotacyjną na usuwanie skutków powodzi. Gmina Głuszyca otrzymała dotację w kwocie 500 tys. zł. W ramach podziału środków przewiduje się dofinansowanie w 2007 roku remontu i odbudowy obiektów komunalnej infrastruktury technicznej.





Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Redakcja strony www.gluszyca.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Redakcja strony zastrzega, że w komentarzach i opiniach nie mogą znaleźć się treści reklamujące przedsiębiorców, ich działalność lub oferowane przez nich towary i usługi; nie mogą się też znaleźć treści zabronione przez prawo, wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, naruszające prawa Redakcji lub innych osób - w przypadku pojawienia się takich opinii będą one przeredagowane, ich treść skrócona lub usunięta.

Komentarze:

---

27 Marca 2007, 13:21
Autor: Ale nam sie powodzi.
W znanym wszystkim miejscu woda zawsze bedzie zalewała łąki bo ktoś postawił tame zamiast zbudować kanał zasilajacy w wode.Ale zmiana projektu to pewnie z 5 mln złoty kosztuje.I znowu paradoks.Pewnie gmina nie może zmienić nic i tylko płacić koszty po powodzi.Tak samo jak nie może mieć wpływu na zatrudnienie i płacić potem za skutki bezrobocia.

---

28 Marca 2007, 08:00
Autor: gluszyczanin 2
Kto widzial z gorskiej rzeki zrobic betonowe koryto/osoba ,ktora to stworzyla powinna wlasnymi zebami gryzc ten beton/,Chodzi o koryto rzeki przy basenie.

---

29 Marca 2007, 18:40
Autor: myszka
pan kułakowski był 2 miesiace i dostanie pieniadze pan adamczyk kilka lat też na tym zarobił a moze jeszcze zarobi a my mieszkańcy głuszycy dzięki którym ten zakład produkował tyle lat mamy wielkie nic ; łaskawie możemy patrzeć jak to wszystko trafia szlag chyba podziekujmy panu A i syndykowi że nie dopłacamy do tego że tam pracowaliśmy

---

30 Marca 2007, 20:34
Autor: acinpreis
koło mostu w Sierpnicy w murku oporowym była mała wyrwa ( dwie granitowe kostki) zgłosiłem to du urzędu, przyjechali popatrzyli powiedzieli że to nic strasznego, po ulewach w lecie wyrwało już trochę więcej kostek granitowych, przyjechali w deszczu (pani Frankow i jakiś pan) powiedzieli że musi opaść woda żeby mogli coś zrobić. Woda opadła w zeszłym roku.....
Przyszła zima, ziemia rozmiękła i kolejne kosteczki, ziemia i kamienie poleciały. Wyrwa podchodzi już prawie pod drogę. Ciekawe kiedy ktoś wyląduje w rzece. Naprawa murku na samym początku kosztowałaby grosze, teraz będzie kosztowała znacznie więcej. Proszę Państwa, budujecie bardzo potrzebny obiekt na Osówce ale co z tego jak niedługo nie będzie można do niego dojechać. Pozdrawiam Karol.

---

2 Kwietnia 2007, 13:31
Autor: do karola
sprawa dotyczy drogi powiatowej - i tam też była zgłaszana, lepiej krytykować, niż zadzwonić do starostwa, - a wasza Pani sołtys zgłaszała sprawe nawet likwidacji wyciągu nad drogą o mostku chyba zapomniała

---

3 Kwietnia 2007, 13:14
Autor: acinpreis
w moim poście nikogo nie krytykowałem gdyż nie było to moim zamiarem, opisałem tylko jak sprawa wygląda. jeżeli było to zgłoszone do starostwa jestem bardzo rad, miejmy nadzieję, że zostanie to szybko naprawione. A co do Pani sołtys, cóż, jeżeli wg. niej wyciąg zaburza w jakiś sposób walory widokowe Sierpnicy nic na to nie poradzę :) może trzeba go przyozdobić w barwy maskujące to nie będzie się w oczy rzucał :) Pozdrawiam

---