W wyborach prezydenta RP na terenie Gminy Donald Tusk uzyskał poparcie 60,87% /1990 głosów/ a Lech Kaczyński 39,13% /1279 głosów/. Frekwencja na terenie gminy wyniosła 43,03% /wydano 3302 karty do głosowania/.
źródło pkw
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników strony. Redakcja strony www.gluszyca.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.
Redakcja strony zastrzega, że w komentarzach i opiniach nie mogą znaleźć się treści reklamujące przedsiębiorców, ich działalność lub oferowane przez nich towary i usługi; nie mogą się też znaleźć treści zabronione przez prawo, wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, naruszające prawa Redakcji lub innych osób - w przypadku pojawienia się takich opinii będą one przeredagowane, ich treść skrócona lub usunięta.
Komentarze:
26 Października 2005, 15:59
Autor:
Leon
Głosowali na Tuska?A o. Rydzyk kazał na Kaczyńskiego .Musicie się teraz wyspowiadać,albo dać na ofiare konto znajdziecie w tv TRWAM.Tylko sie spreżać bo jak z grzechem żyć
2 Listopada 2005, 11:17
Autor:
głuszek
Głuszyca przeprasza za 39,13% mieszkańców - nie wiedzieli co czynią.
2 Listopada 2005, 14:12
Autor:
zacofany
2 Listopada 2005, 14:16
Autor:
zacofany
oj Leonku i Głuszku a czy znacie bajki Krasickiego???
dlatego jesteście w tych 60,87 % i to za te procenty Głuszyca powinna przepraszać... nie słucham nikogo,ale wiem co to "obczyzna" .....
2 Listopada 2005, 16:06
Autor:
Wiki
A Ty Leonku wiesz co to jest grzech?
Czytając Twoje wypowiedzi na łamach tej strony,to właśnie Tobie potrzebna jest rozmowa przy konfesjonale,może Twoja mamusia kiedyś zaprowadzi Cię za rączkę!
2 Listopada 2005, 19:53
Autor:
Leon
Wiki niewiem co to grzech,ale ,,CI'' co głosowali na TUSKA wiedzą o. Rydzyk im nie wybaczy.
2 Listopada 2005, 21:08
Autor:
Głosnick
Jak wynika z doniesień mediów, to nie sprawy dotyczące polepszenia warunków bytowych mają być oczkiem w głowie nowej władzy. Pokazówki w postaci rozwiązywania WSI i odUBezpieczanie policji mają odwrócić uwagę od braku pomysłu na rozwój gospodarczy. Elita polityczna PIS zajęła stanowiska w resortach siłowych pozostawiając sprawy gospodarcze osobom o słabej pozycji lub w ogóle spoza partii. Oczywiście słyszę argumentację, że bez "rewolucji" w służbach nie można uzdrowić państwa. Nie ma głupszej załony dymnej niż straszenie duchami PRL-u ten straszak co prawda jeszcze działa ale nie daje przełożenia na poziom życia.
Jedyny autorytet w nowym rządzie to prof. Religa. Trudno jednak zrozumieć czym się kierował zmieniając tak raptownie swoje sympatie. Sądzę, że obiecano poparcie dla programu sztucznego serca w zamian za legitymizowanie rządu populistów.
Szkoda ! ! !